poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Wewnętrzna strona uda - problem wielu kobiet

Nasze ciało to skomplikowany aparat, którego wymodelowanie potrafi przysporzyć ogromnych problemów. W zależności od indywidualnych predyspozycji pewne części ciała zmieniają nam się szybciej, inne nieco wolniej. Są jednak partie mięśniowe, które są zmorą większości z nas - jedną z nich jest wewnętrzna strona uda. Dlaczego tak trudno pozbyć się tłuszczyku z tego miejsca?
Problem pojawia się już na samym początku - niestety w przeciwieństwie do innych części przywodziciele nie pracują tak samo mocno przez cały dzień jak np. mięsień czworogłowy. Chodząc po schodach ćwiczymy uda, ale nie wszystkie partie mięśniowe pracują równie ciężko.
Powiedzmy sobie szczerze - przywodziciele to jedna z najczęściej "odpoczywających" partii naszego ciała. Osiągnięcie smukłych ud nie jest jednak niemożliwe, a nieustanne zasłanianie się genetyką ("taka moja uroda") mija się z celem. 

Musisz wiedzieć, że:
 Po pierwsze nie ma rzeczy niemożliwych.
Po drugie nic nie zrobi się samo.
Po trzecie przy "odrobinie" wysiłku nawet najbardziej leniwa partia mięśniowa zacznie z nami współpracować.
Po czwarte - daj sobie czas.
Po piąte - wybierz odpowiednie ćwiczenia i zacznij je robić.

Skoro już wiesz, że musisz się nieco przyłożyć i zmęczyć aby ukształtować wewnętrzną stronę uda to najwyższa pora zabrać się do pracy.

Poniżej prezentuję trzy proste ćwiczenia, które dają naprawdę fajne efekty. Do ich wykonania możesz użyć prezentowanych przyrządów, ale jeżeli ich nie posiadasz to bez problemu zastąpisz je czymś innym (opis w komentarzu pod zdjęciem).


mięśnie wewnętrzne uda

Pierwsze i najprostsze ćwiczenie to odwodzenie nogi do boku. Możesz je wykonywać na siłowni za pomocą linki wyciągu na bramie, możesz posłużyć się taśmą thera band lub robić to ćwiczenie bez dodatkowego obciążenia. Napnij mięśnie brzucha, ud i pośladków - wykonaj od 15-25 powtórzeń na każdą nogę.

wewnętrzna strona uda
Drugie ćwiczenie to ściskanie piłki fitball - ściśnij piłkę udami i wytrzymaj 5-10 sekund, powtórz ćwiczenie jeszcze 5 razy. Jeżeli nie masz dużej piłki to wykorzystaj małą <klik> - kosztuje zaledwie 3 zł, a doskonale spełnia swoją rolę w tym ćwiczeniu.

wewnętrzna strona uda
Ostatnie ćwiczenie wymaga większych przygotowań niż poprzednie. Ja wykorzystałam skrzynię, ale na ogół korzystam z ławki na siłowni. Wskakuj obunóż na ławkę. Wykonaj 15 powtórzeń w 3 seriach lub w systemie tabaty (o jej "magicznej sile" napiszę w piątek).
Wskakiwać możesz na step lub ławkę w parku. Musisz pamiętać, aby przyrząd, na który wskakujesz był stabilny. Na początku nie przesadzaj z wysokością ławki. Napnij brzuch, wyprostuj plecy i pamiętaj, że kolana nie wychodzą poza linię palców.

Życzę wytrwałości i pięknych efektów.

4 komentarze:

  1. Właśnie niedawno wzięłam się za tą część ciała,idzie mi coraz lepie. Bardzo spodobały mi się ćwiczenia z Fitappy.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio zauważyłam drobny cellulit po wewnętrznej stronie ud O.o muszę się za nie zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatni na blogach widziałam ćwiczenia z agrafką i były świetne rezultaty. Robię ćwiczenia z piłką, a czasem zamiast piłki biorę poduszkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo wiele ćwiczeń z agrafką można powtórzyć właśnie z piłką, ogranicza nas tylko wyobraźnia. Tak naprawdę nawet siedząc w pracy możemy ściskać kolana i napinać wewnętrzną stronę uda.

    OdpowiedzUsuń