Święta Wielkanocne zbliżają więc wielkimi krokami, a wiele kobiet na samą myśl o diecie robi równie wielkie oczy - Jak to odchudzić święta? Przecież to nie do pomyślenia, żeby zrezygnować z tradycji...
No właśnie z jakiej tradycji?
To nie jest Boże Narodzenie i na stole nie musi znaleźć się 12 potraw, a ich kaloryczność wcale nie musi być równa tygodniowym obiadom. Wszystko trzeba robić z głową, wychodzę z założenia, że święta trwają zaledwie dwa dni więc przy odrobinie rozsądku nie przytyjemy kilku kilogramów nawet jeżeli nie będziemy sobie wszystkiego odmawiać.
Jak odchudzić święta?
-Zacznij przygotowania przed świętami - ćwiczysz już od jakiegoś czasu, zauważasz pierwsze efekty albo już dawno osiągnęłaś to o czym marzysz - dlaczego dwa dni mają to zrujnować? Jeżeli dotychczas byłaś aktywna to będzie znacznie łatwiej oprzeć Ci się pokusie podjadania ze świątecznego stołu. Nie jest to wyłącznie wynik psychiki ale również działanie hormonów.
-Zacznij przygotowania przed świętami - ćwiczysz już od jakiegoś czasu, zauważasz pierwsze efekty albo już dawno osiągnęłaś to o czym marzysz - dlaczego dwa dni mają to zrujnować? Jeżeli dotychczas byłaś aktywna to będzie znacznie łatwiej oprzeć Ci się pokusie podjadania ze świątecznego stołu. Nie jest to wyłącznie wynik psychiki ale również działanie hormonów.
-Symbolem Wielkanocy są jajka, które bez wątpienia są podstawą zdrowej diety więc możemy je jeść bez skrupułów. Wiem, że wiele osób uważa, iż będąc na diecie lepiej jeść same białka, ale nie popadajmy w paranoję - są święta.
-Zrezygnuj z majonezu - majonez to niewątpliwa bomba kaloryczna, a sałatka jarzynowa jest utożsamiana z dodatkowymi kilogramami w biodrach. Zastąp majonez jogurtem naturalnym i ciesz się smakiem warzyw.
-Wielkanoc to mazurki i świąteczne baby - wiem, że trudno jest odmówić błagającej babci ale ogranicz się do jednego kawałka każdego dnia. Babcia będzie zadowolona, a Tobie nie powinno to zaszkodzić. Idealnie byłoby przygotować dietetyczne ciasto z mniejszą ilością cukru lub miodem, ale nawet jeżeli takie fit słodkości nie pojawią się na Twoim stole to nie powinno zrujnować to Twoich świąt.
-Wyjdź na spacer - ruch poprawi Twoje trawienie, spalisz zjedzone już kalorie, a dodatkowo będziesz miał/a przerwę od jedzenia;)
-Postaw na zioła - o herbatkach pobudzających trawienie pisałam w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Aby pomóc swojemu żołądkowi pij miętę i zieloną herbatę - to naprawdę działa. Nie oznacza to jednak, że wypiłaś miętę i teraz możesz jeść do woli - wszystko z umiarem.
-Pij dużo wody - po pierwsze oczyścisz organizm, po drugie przyśpieszysz metabolizm, a po trzecie zajmiesz nieco miejsca w żołądku i nie zmieści Ci się tam aż tyle słodkości;)
-Pij dużo wody - po pierwsze oczyścisz organizm, po drugie przyśpieszysz metabolizm, a po trzecie zajmiesz nieco miejsca w żołądku i nie zmieści Ci się tam aż tyle słodkości;)
-Załóż dopasowaną sukienkę lub bluzkę, które będą naturalnie kontrolowały Twoje jedzenie.
- Skup się na spotkaniach rodzinnych, zabawie z dziećmi a nie na jedzeniu;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz