sobota, 28 grudnia 2013

Herbatki ziołowe czyli poświąteczny detoks


Marketingowcy i obserwatorzy social media zgodnie przyznają, że jednym z najczęściej wypowiadanych zdań pod koniec grudnia jest powtarzane jak mantra motto: "Święta, święta i po świętach". Czas spędzony w gronie najbliższych minął, a oprócz wspomnień pozostały  niejednokrotnie wyrzuty sumienia spowodowane nadmiernym objadaniem się. Jeżeli grzeszki świąteczne dotyczą wyłącznie świąt to nie ma się czym martwić, gdyż łatwo będzie je spalić. Gorzej jeżeli po świętach zostało nam zbyt dużo jedzenia i w perspektywie mamy jeszcze co najmniej tydzień biesiadowania. Przypominam, że sylwestrem zbliża się coraz większymi krokami a po całym tygodniu objadania się upragniona kreacja może nie układać się tak jakbyśmy tego chciały. 
Zakładam jednak, że każda z nas jest świadoma, iż delikatne odstępstwa od diety (czyt. zdrowego odżywiania) spowodowane świętami nie zagrożą naszej sylwetce, szczególnie, że spędziłyśmy te święta wyjątkowo aktywnie, a pogoda aż prosiła nas o wyjście na spacer.
Po świętach  nie zaszkodzi nieco oczyścić swojego organizmu od środka bowiem mieszanie wielu potraw, których nie jemy regularnie może powodować wzdęcia czy uczucie ciężkości.
Jednym z najczęściej wymienianych sposobów na oczyszczenie organizmu i poprawę przemiany materii jest picie ciepłej wody z cytryną.  Napój ten wspomaga naszą odporność, oczyszcza organizm z toksyn, pomaga kontrolować napady głodu, ułatwia trawienia i oczyszcza jelita (szczególnie skuteczne jest wypicie szklanki wody z cytryną tuż po przebudzeniu się).
Jednak poza tradycyjną wodą z cytryną istnieje jeszcze szereg herbat ziołowych, które równie skutecznie rozprawią się ze świątecznym przejedzeniem. Ich picie polecam nie tylko w okresie świątecznym, gdyż mają doskonały wpływ na nasz organizm a poza tym pomagają uniknąć nudy spowodowanej nieustannym piciem jednego rodzaju wody. 


 W pierwszej kolejności pragnę przedstawić znaną wszystkim miętę - pomaga w łagodzeniu symptomów jelita drażliwego, ułatwia trawienie, redukuje wzdęcia. Dodatkowo ma także właściwości uspokajające i rozluźniające, dzięki czemu ułatwia spokojne zasypianie osobom mającym problemy ze snem, łagodzi bóle głowy czy menstruacyjne. Może łagodzić początkowe objawy zgagi, a także odświeża oddech Uwielbiam jej smak i zapach. 
Na drugim miejscu moich faworytów znajduje się rumianek, który ma delikatnie słodkawy posmak. Jedną z jego najczęściej wymienianych zalet jest likwidacja wzdęć oraz zgagi, łagodzi niemal wszystkie dolegliwości jelitowo-żołądkowe. Uśmierza ból i napięcie brzucha oraz pomaga w trawieniu. Jest to środek wyjątkowo delikatny, dlatego bardzo często podaje się go niemowlętom w przypadku kolki. To jednak nie koniec jego zalet, podobnie jak mięta jest on stosowany jako środek przeciwbólowy łagodzący kobiece dolegliwości, działa rozluźniająco i rozkurczowo. Poza stosowaniem wewnętrznym można również stosować okłady z rumianku, które ułatwiające leczenie poparzeń skóry, stanów zapalnych czy likwidują sińce wokół oczu. Bardzo często wykorzystuje się rumianek również do inhalacji, gdyż doskonale udrażnia drogi oddechowe, a płukanie nim jamy ustnej niweluje objawy zapaleń dziąseł i gardła. 
Smak herbaty z pokrzywy jest specyficzny, ale osoby lubiące ziołowe czy zielone herbaty na pewno docenią jego nietypowy aromat. Jednym z podstawowych zastosowań naparu z pokrzywy jest działanie moczopędne, szczególnie zaleca się jej picie osobom z kamicą nerkową. Ułatwia powrót do pięknej sylwetki młodym matkom, gdyż pomaga pozbyć się nadmiaru wody z organizmu. Sama wypróbowałam jej działanie i muszę przyznać, że radzi sobie nawet z zatrzymywaniem się wody na skutek zmian hormonalnych.
Dodatkowo jest to środek wzmacniający skórę, włosy i paznokcie, gdyż doskonale oczyszcza organizm. Po kilku tygodniach stosowania może nastąpić delikatne pogorszenie stanu skóry, które jest spowodowane właśnie wydalaniem toksyn. Ma właściwości odkażające, pomaga w przyśpieszeniu przemiany materii i obniża poziom cukru we krwi, a także przeciwdziała osłabieniom i anemii, gdyż wpływa na rozwój czerwonych krwinek. 
Powyższe zdjęcie przedstawia również dziwny specyfik odchudzający, który jest połączeniem czerwonej herbaty i jerba mate. Czerwona herba jest uważa za jedną z najbardziej "odchudzających" herbat gdyż doskonale pobudza wytwarzanie soków trawiennych, poprawia pracę jelit, przyśpiesza metabolizm i wspomaga spalenie tłuszczu. Dodatkowo jej picie obniża poziom cholesterolu we krwi oraz ciśnienie, a zawarty w niej fluor pomaga chronić zęby przed próchnicą. Podobnie jak napar z pokrzywy ma działanie moczopędne oraz ułatwia usuwanie toksyn z organizmu. 

Na samym końcu przedstawiam herbatę zieloną, którą zna i pija zapewne każdy kto dba o swoje zdrowie i sylwetkę. Jej odmian jest naprawdę wiele, więc jestem przekonana, że każdy znajdzie swoją ulubioną wersję. Ja najbardziej lubię klasyczną zieloną herbatę oraz tę z dodatkiem opuncji czy jaśminu. W swojej kolekcji mam zarówno herbaty w torebkach jak i liściaste, jedną z nich dostałam w prezencie z Chin za co serdecznie dziękuję:)
Co daje picie zielonej herbaty?  Hamuje rozwój bakterii  w układzie pokarmowym, wspomaga produkcję soków trawiennych, wspomaga odchudzanie poprzez przyśpieszenie przemiany materii. Naukowcy dowiedli, że jej regularnie picie zwiększa spalanie tkanki tłuszczowej o 17%  a co za tym idzie wspomaga odchudzanie. Podobnie jak poprzednio opisywane herbaty ma ona działanie moczopędne, oczyszczające organizm z toksyn, a zawarty w niej fluor chroni przed próchnicą.

Jak widać picie herbat ziołowych ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie i sylwetkę, ich wybór jest tak duży, że trudno jest się nimi znudzić. Wybierając herbatę warto jednak zwrócić uwagę na jej skład, gdyż często zawiera ona zbyt wiele niepotrzebnych dodatków - polecam wybieranie naparów, które składają się w 100% z liści wybranej przez nas rośliny. Wbrew pozorom ich kupienie nie jest trudne, gdyż w większości sklepów spożywczych znajdują się już w pełni naturalne herbaty ziołowe.


2 komentarze: