Na siłowni obserwujemy tendencję wzrostową, jak każdego roku o tej porze tłumy ćwiczących wylewają siódme poty. Za miesiąc mamy bowiem święta - czas, kiedy wypada pokazać się z najlepszej strony, a kreacja sylwestrowa wymaga jeszcze poprawienia sylwetki tu i ówdzie.
Moja dzisiejsza propozycja skierowana jest to tych, dla których padający deszcz i niska temperatura są wymówką niemal nie do przeskoczenia.
W powyższym zdaniu pojawiły się dwa ważne słowa: "wymówka" i "niemal". Ich pojawienie się nie jest przypadkowe, gdyż komunikują one określony sposób myślenia, a także wskazują, że nawet największego lenia - czy jak wolisz przeszkodę - można pokonać.
Prezentowane poniżej ćwiczenia nie wymagają specjalistycznego sprzętu, a nawet dużej przestrzeni. Możesz wykonać je niemal wszędzie: w domu, w hotelu, na siłowni. Nawet kiedy oglądasz telewizor czy przeglądasz newsy w Internecie możesz wykonać kilka powtórzeń na każdą ze stron. Nie daj się jesiennej chandrze i sama wprowadź się w dobry nastrój.