piątek, 21 lutego 2014

Co zyskujesz ćwicząc?

Chciałam napisać, że każdy z nas ćwiczy z innego powodu, ale to chyba nie do końca prawda. Zapewne większość ćwiczących robi to aby lepiej wyglądać. Oczywiście nic w tym złego, aczkolwiek konkretny cel stanowi większą motywację <klik>. 
Wyobraźmy sobie jednak, że jesteś szczupła i nie musisz się odchudzać, a metabolizmu zazdroszczą Ci wszystkie koleżanki. Co wtedy? Czy również powinnaś ćwiczyć? TAK!
Sport to nie tylko piękne ciało, ale także powód do uśmiechu, metoda rozładowania stresu.
dlaczego warto ćwiczyć, powody do ćwiczeń,

Jeżeli to Cie nie przekonuje to może kilka z poniższych powodów:


- Dostajesz zadyszki wchodząc na 4 piętro - wyglądasz dobrze, czujesz się dobrze, ale niestety pokonanie kilku schodów sprawia, że Twoje serce zaczyna bić tak szybko jakbyś biegła w maratonie? To niestety znak, że najwyższa pora zacząć się ruszać. To samo dotyczy osób, które po kilkumetrowym biegu do autobusu nie mogą złapać tchu.

- Cellulit - możesz być szczupła i mieć cellulit. Wiem, że są kremy wyszczuplające ale nigdy nie zauważyłam ich działania (to moja subiektywna opinia). Wiem, że są drogie zabiegi, ale sport jest znacznie tańszy i bardziej skuteczny. Jeżeli chcesz mieć piękne i jędrne ciało pozbawione pomarańczowej skórki zacznij ćwiczyć, kremy mogą stanowić uzupełnienie kuracji ale nie zrobią wszystkiego za Ciebie.

- Osoby aktywne mniej chorują, mają mocniejsze kości. Ruch zmniejsza ryzyko osteoporozy i chorób cywilizacyjnych. Twój organizm będzie bardziej dotleniony.

- Już nie musisz rozmawiać o pogodzie, sport to doskonały temat do rozmowy:) Jest to również świetny sposób na poznanie nowych, ciekawych ludzi.

- Wbrew pozorom będziesz miała więcej siły, a po całym dniu pracy będziesz miała  ochotę  i siłę na coś więcej niż tylko jedzenie i drzemka. 

- Jest mniejsze prawdopodobieństwo, że po pierwszym poślizgnięciu się na oblodzonym chodniku złamiesz sobie nogę. Po pierwsze masz mocniejsze kości, a po drugie znacznie lepszą koordynację.

- Wychodząc na imprezę nie będziesz już przymierzać całej szafy w poszukiwaniu czegoś co nie odsłania Twoich mankamentów. Ćwiczenie sprawia, że masz więcej pewności siebie, a w ubraniach wyglądasz znacznie lepiej - nawet jeżeli nie jest to rozmiar XXS. Twoje ciało jest znacznie jędrniejsze i lepiej się prezentuje w ubraniu i bez niego. Czy nie chciałabyś otworzyć szafy i założyć to na co masz ochotę a nie "bezpieczny zestaw"?

- Nie będziesz się nudzić - nie masz co robić w niedzielne popołudnie? A może rower, rolki, spacer, biegi, trening outdoroowy? Propozycji jest mnóstwo.

A jaki jest Twój ulubiony powód do ćwiczeń?

-

3 komentarze:

  1. Zgadzam się, bardzo dobrze, że zaznaczyłaś też, że osoby szczupłe powinny ćwiczyć. Mam dużo koleżanek, które patrząc na mnie pukają się w czoło, gdy mówię, że ćwiczę, albo że one powinny zacząć. Głównym argumentem jest (poza "niechcęmisię" oczywiście) to, że może nie wyglądają jak modelki VS, ale są szczupłe! Właściwie to trochę przykre, bo to przecież nie jedyny i nie najważniejszy powód do tego, aby zacząć się ruszać. Ruch wyzwala endorfiny, dopaminę i serotoninę, zbawiennie działa na cały organizm, nie tylko w sensie wizualnym i tak jak mówisz - jest świetnym sposobem na nudę. Ale niee, niestety społeczeństwo woli spędzać dnie przed telewizorem (żeby nie było, to nie jest zła opcja, ale nie co weekend, nie co wieczór!). Świat potrzebuje więcej ruchu, aby był zdrowszy, nie tylko w sensie dosłownym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłabym na ten temat rozmawiać godzinami:D Kiedyś niestety myślałam w podobny sposób, że po co mi ćwiczenia, skoro mogę zjeść konia z kopytami i będę dalej chuda. Ale po pierwsze, odkąd ćwiczę nabrałam masy (uważam, ze lepiej mieć jakąkolwiek masę mięśniową niż być kościotrupem), czuję się milion razy lepiej i myślę, że to jest ważniejsze niż wygląd, który dla mnie jest zawsze dodatkiem, a nagrodą główną jest właśnie samopoczucie:) Nie mogę uwierzyć jak mogłam wcześniej egzystować bez ćwiczeń.
    Niestety ludzie myślą w chory sposób, ciągle słyszę od znajomych, że nie będą ćwiczyć, bo nie mają czasu po lub przed pracą. Trudne jest chyba do zrozumienia to, że kiedy sę regularnie ćwicze zyskuje się większą ochotę do życia i ma się więcej sił na dosłownie wszytsko:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdy powinien sam w sobie znaleźć motywację, a po osiągnięciu celu wyznaczać kolejne :) Ja chcę poprawić sylwetkę, kondycję, w sumie od tego się zaczęło, później ćwiczenie naprawdę zaczęło sprawiać mi przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń