Powyższa grafika autorstwa Anny Heleny Szymboskiej doskonale obrazuje moje dzisiejsze samopoczucie. Jeszcze kilka dni temu byłam pełna energii, wszem i wobec ogłaszałam, że wiosna jest już naprawdę blisko (gdyby ktoś tego nie zauważył ;) ). Wczorajsze słońce podkusiło mnie nawet do założenia wiosennego płaszcza - na szczęście nie skończyło się to przeziębieniem. Byłam pewna, że ten stan radości i optymizmu utrzyma się aż do jesieni, ale dzisiejszy poranek sprowadził mnie na ziemię.
Początkowo myślałam, że to przeziębienie spowodowane wczorajszym wychłodzeniem albo niekorzystny biomet, o którym niemal codziennie słyszę w radio. Chwilę później przemiły Pan w Dzień Dobry TVN przypomniał mi o przesileniu wiosennym i przypomniałam sobie, że z jakiegoś dziwnego powodu przechodzę to każdego roku o tej porze.
Co to jest przesilenie wiosenne i kogo dotyczy?
Przesileniem wiosennym określa się stan zmęczenia występujący w ostatnich tygodniach zimy lub na początku wiosny. Takie samopoczucie jest najczęściej spowodowane brakiem słońca, mało ruchliwym trybem życia, a także zmienne warunki atmosferyczne (jeden dzień jest słoneczny a następny szary i ponury). Czynnikami nasilającymi objawy przesilenia wiosennego jest stres, brak odpowiedniej ilości substancji odżywczych w organizmie, a także długotrwałe zmęczenie.
Przesilenie wiosenne dotyczy najczęściej osób spędzających większą część dnia w biurze, osób z zaburzeniami wchłaniania się określonych wartości odżywczych, osób mało aktywnych czy nieodpowiednio się odżywiających, a także osób starszych.
Objawy przesilenia wiosennego
-Zmęczenie, senność
-Rozdrażnienie
-Wyraźnie zmniejszony lub zwiększony apetyt
-Alergie
-Zawroty głowy
-Słaba koncentracja
-Obolałe gardło
-Wrażliwość na zimno, bóle stawów
-Przesuszona skóra
-Łamliwość włosów i paznokci
Jak pokonać przesilenie wiosenne
Po pierwsze należy się poważnie zastanowić czy nasze przesilenie wynika rzeczywiście z warunków atmosferycznych i pory roku czy jest to kwestia psychiczna i potrzeba jest zmiana nastawienia.
Jeżeli nie masz żadnych innych objawów poza "nie chce mi się" to być może Twój organizm źle reaguje na brak światła ale nic poważniejszego się z nim nie dzieje. W takiej sytuacji wykorzystaj swoje ulubione sposoby na poprawę humoru: ulubiony film, pobudzająca muzyka, więcej ruchu na świeżym powietrzu i więcej warzyw w diecie. Jeżeli jednak metoda ta okaże się być niewystarczająca skorzystaj również z poniższych wskazówek.
-Wyśpij się - Śpij około 7-8 godzin, w tym okresie jest to szczególnie ważne i pozwoli Ci uniknąć napadów zmęczenie w ciągu dnia.
-Wstawaj powoli - po obudzeniu się pooddychaj głęboko, przeciągnij się, odsłoń okno i wykonaj kilka prostych ćwiczeń (skłony, przysiady, wymachy), które obudzą Twoje ciało.
-Energetyczne śniadanie - o tym, że śniadanie jest jednym z najważniejszych posiłków w ciągu dnia nie muszę nikomu przypominać. Jeżeli jednak dopadło Cię przesilenie wiosenne musisz zwrócić szczególną uwagę na to co jesz tuż po przebudzeniu: powinny być to produkty będące źródłem witamin, rozgrzewające i zapewniające energię na kilka godzin.
-Pij wodę - nie zapominaj o piciu wody nawet jeżeli nie odczuwasz pragnienia. Twój organizm po zimie jest wysuszony i spragniony.
-Postaw na kolor - zrezygnuj z szarych i czarnych zestawów ubrań i wybierz coś kolorowego co pobudzi Twój organizm i kreatywność. Jeżeli Twoja praca nie pozwala Ci na noszenie takich ubrań postaw na kolorowy dodatek lub gadżet, który będzie przyciągał uwagę.
-Pamiętaj, że pogoda jest zdradliwa - Za oknem piękne słońce więc zarzucasz na ramiona wyłącznie wiosenny płaszcz i wybiegasz z domu, a tam... wiatr! Tak właśnie wyglądał mój wczorajszy spacer. Od najmłodszych lat rodzice powtarzali mi jak mantrę polskie przysłowia dotyczące pór roku : idzie luty podkuj buty, w marcu jak w garncu, kwiecień plecień...
Dziś łapię się na tym, że sama powtarzam je sobie pod nosem wybierając ubrania. Nie rezygnuj z szalika i rękawiczek, nawet jeżeli nie potrzebujesz ich wychodząc z domu za kilka godzin może Ci ich brakować. Ubieraj się warstwowo, tak abyś mogła coś z siebie zdjąć gdyby zrobiło się zbyt ciepło. Mój tatuś zawsze powtarza, że "lepiej nosić niż się prosić" i ma absolutną rację.
-Unikaj sytuacji stresowych - łatwo powiedzieć trudniej zrobić. Wiem, że stres jest dziś nieodłącznym elementem życia ale postaraj się znaleźć czas na relaks. Weź relaksującą kąpiel, idź do sauny czy poczytaj ulubioną książkę.
-Bierz witaminy - sama nie jestem zwolennikiem łykania mnóstwa tabletek jednak każdego roku wraz z początkiem wiosny jestem do tego zmuszona. Mój organizm nie radzi sobie z przyswajaniem wartości odżywczych z warzyw, które są dostępne w okresie zimowym i z utęsknieniem domaga się wiosennych, świeżych warzyw. Mam jednak na to sposób - Witamin-plus dla kobiet firmy Olimp Labs (nie jest to reklama, nie współpracuję z firmą Olimp). Wybieram właśnie te witaminy ponieważ sama je sprawdziłam (po rekomendacji bliskiej mi osoby) i wiem, że na mnie one działają. Ich skład jest bardzo dobry i zawierają wszystko czego mój organizm potrzebuje - w większości jest to 100% dziennego zapotrzebowania. Taka kuracja trwa miesiąc i w zupełności wystarcza aby odbudować zmęczony po zimie układ immunologiczny.
-Wyjdź na spacer- Większość z nas zimą wybiera trening w pomieszczeniu co sprawia, że organizm jest niedotleniony. Nawet jeżeli jest dla Ciebie za zimno na trening outdoorowy to wybierz się na spacer i zaczerpnij powietrza. Niestety przesilenie wiosenne może dopaść również tych, którzy aktywni są cały rok - dlaczego? Ponieważ wiosną uprawiamy zdecydowanie więcej sportu, więcej spacerujemy i przebywamy na dworze.
-Wybierz warzywa - Postaraj się aby warzywa towarzyszyły Ci przez cały dzień i były składnikiem każdego posiłku. Unikaj ciężkich i smażonych potraw, które dodatkowo obciążają organizm.
-WALCZ- Nie wmawiaj sobie, że masz przesilenie i w związku z tym nie będziesz nic robił/a. Mnie też się dzisiaj nie chciało, ale nie odpuściłam - wybrałam tabatę, która skutecznie mnie obudziła. Uśmiech wywołał również słodki smak marchewki i od razu lepiej się czuję. Znajdź sposób na siebie!
A jaki jest Twój sposób na przesilenie wiosenne?
Mi na wiosnę najbardziej przeszkadzają właśnie zmiany pogody. Przychodzą pierwsze słoneczne dni planuję co będę robiła po czym, któregoś ranka budzę się, a za oknem szaro i ponuro. Skutecznie zniechęca mnie to do wstania. Jestem wtedy marudna i pochłaniam ogrom niezdrowego jedzenia.
OdpowiedzUsuńja juz chora... od 3 dni leze w lozku i nie moge cwiczyc ... eh :(
OdpowiedzUsuńjesli chcesz poczytac wiecej o zdrowym odzywianiu, cwiczeniach, zdrowym zyciu wejdz na
http://beslimuk.blogspot.co.uk/
Boże! to ja mam cały rok przesilenie! :(
OdpowiedzUsuń