Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pilates. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pilates. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 kwietnia 2014

Rozluźnienie kręgosłupa po całym dniu pracy

Źródło
Globalizacja i nieustanny rozwój cywilizacji to nie tylko nowe, zaskakujące gadżety i postęp technologiczny, ale również zmiana trybu życia. Nasz organizm na przestrzeni lat musiał dostosować się do nowych warunków, które nie są dla niego naturalne. Nie mówię tutaj o zmianach jakie nastąpiły w przeciągu setek lat, ale zaledwie 40-50. Zmieniły się warunki naszego życia, a co za tym idzie zmienił się również charakter naszej pracy. Bardzo wielu ludzi ma dziś pracę wymagającą ponad 8 godzinnego siedzenia. Wbrew pozorom to nie jest naturalna pozycja dla naszego ciała i właśnie dlatego osoby siedzące cały dzień mają znacznie większe bóle kręgosłupa, niż osoby wykonujące pracę fizyczną lub inną pracę niewymagającą pozycji siedzącej.
Po ciężkim dniu pracy bolą nas plecy, a jedyne o czym marzymy to łóżko - w ten sposób odpoczywamy jedynie na chwilę, ale źródło naszego problemu - czyli brak ruchu i napięcie kręgosłupa nadal pozostaje. Znacznie skuteczniej i zdrowiej będzie wykonać kilka ćwiczeń, które zajmą Ci zaledwie kilka minut. Ból nieco się zmniejszy,a z biegiem czasu (o ile nie doszło do skrzywienia kręgosłupa, ucisku na nerw lub przesunięcia kręgów) całkiem ustanie. Najważniejsza jest systematyczność i regularność, nawet jeżeli nic Cie nie boli poświęć 5 - 10 minut każdego dnia na krótką gimnastykę. 

niedziela, 17 listopada 2013

W roli głównej - mała różowa piłeczka



Bohaterką dzisiejszego wpisu jest mała, niepozorna piłeczka dla dzieci. Kupiłam ją kiedyś w jednym z hipermarketów za 2, może 3 złote. Nie stało się to jednak przypadkowo, już wtedy bowiem miałam w głowie pomysł na jej wykorzystanie. Moja piłka posiada male wypustki, które delikatnie masują skórę w trakcie ćwiczeń:)

Oryginalna piłka soft ball kosztuje około 30 zł, ale dostępna jest w niewielu sklepach sportowych. Uważam jednak, że do domowych treningów w 100% wystarczy nam gumowa piłka przeznaczona do zabawy. 
Źródło
Zastosowań takiej piłki jest naprawdę dużo. Pierwszym a zarazem najprostszym jest ściskanie ud z umieszczoną pomiędzy piłką. W trakcie wykonywania spięcia doskonale pracuje nasza wewnętrzna strona uda, która niestety jest zmorą wielu kobiet. Ćwiczenie to możemy wykonywać zarówno w pozycji siedzącej, jak również stojąc czy leżąc. Dla osób, które mają nieco więcej czasu polecam połączenie tego ćwiczenia np. z brzuszkami czy przysiadami - kilka minut dziennie wystarczy aby wzmocnić tę partię mięśniową, a w efekcie cieszyć się pięknymi udami.
Źródło
Każde z powyższych ćwiczeń można wykonać zastępując piłkę fitball jej mniejszą siostrą. Do moich faworytów należy przenoszenie piłki umieszczonej w nogach za głowę (obrazek 4). Wersja z mniejszą piłką równie skutecznie kształtuje dolny odcinek brzucha, ale wykonanie tego ćwiczenia nie wymaga tak dużej przestrzeni jak w przypadku większej piłki.

Osobom, które pragną wzmocnić swoją talię i wyrzeźbić mięśnie skośne polecam umieszczenie piłki  pomiędzy stopami (w leżeniu na boku) a następnie unoszenie obu nóg do góry. W zależności od stopnia zaawansowania można oprzeć się na przedramieniu lub oderwać łokieć od podłogi.

Źródło
Powyższe zdjęcie przestawia jedno z najbardziej niepozornych ćwiczeń pilatesu - setka.  Odpowiednie napięcie brzucha sprawia, że mimo pozornego braku ruchu nasze mięśnie dostają nieźle w kość. 

Piłkę wykorzystać można również do pilatesowego mostu (unoszenia bioder do góry) - piłkę umieszczamy pod stopami a następnie rolujemy kręgosłup i unosimy miednicę.

Gorąco polecam nabycie takiej piłki, koszt jest niewielki a możliwości ogromne i uzależnione wyłącznie od naszej wyobraźni.

wtorek, 5 listopada 2013

Potęga pilatesu

Źródło

W poście dotyczącym uzależnienia od ćwiczeń wspominałam już, że Pilates ma niezwykłe właściwości zdrowotne, a nasz kręgosłup prędzej czy później podziękuje nam za jego praktykowanie.
Dzisiaj chciałabym wskazać dlaczego warto (a nawet trzeba:) ) poznać metodę Josepha Pilatesa:
1 - Uczymy się koncentracji- skupiamy się na poszczególnych ćwiczeniach, doskonalimy technikę, pracujemy zarówno ciałem jak i umysłem.
2-  Wzmacniamy nasze mięśnie - wykorzystujemy obciążenie własnego ciała, które wystarcza do zarysowania pięknych mięśni.
3- Działa relaksacyjnie - Pilates w 1986 roku powiedział: "Teraz już wiem - nie mogę się mylić. Cały kraj, cały świat powinien wykonywać moje ćwiczenia. Wtedy ludzie będą szczęśliwsi" i miał absolutną rację.
4 - Każdy może ćwiczyć - wszystkie ćwiczenia mają kilka wersji od początkującej do zaawansowanej. Nie ma więc osoby, dla której pilates byłby zbyt trudny. Każdy znajdzie tu coś dla siebie
5- Wzmacnia nasz kręgosłup -  Poprzez wykonywanie ćwiczeń  odciążamy nasz kręgosłup, a także  poprawiamy naszą giętkość.
6- Uczy nas oddychania - pilates bazuje na odpowiednim oddychaniu, które wzmacnia napięcie naszych mięśni. Jest to doskonałe wprowadzenie do KAŻDYCH innych zajęć. Prawidłowe oddychanie jest bowiem kluczem do sukcesu.
7- Poprawia stabilizację i wytrzymałość.

Źródło

Powyżej przedstawiam przykładowe ćwiczenia pilatesu i zachęcam do ich wypróbowania.



sobota, 19 października 2013

Pozytywne uzależnienie..

źródło


Tytuł jest bez wątpienia nieco kontrowersyjny. Uzależnienie bowiem, bez względu na to co jest jego przyczyną nie może być pozytywne. Do najbardziej popularnych nałogów należy alkohol i papierosy, w dalszej kolejności wymieniane są inne używki, ale również czekolada czy ćwiczenia. To ostatnie wciąż traktowane jest z przymrużeniem oka, aczkolwiek jego skutki mogą być równie poważne. Większość z nas zapewne zauważyła, że po ćwiczeniach poziom naszego zadowolenia zdecydowanie wzrasta. Z jednej strony jesteśmy fizycznie zmęczone, ale psychicznie mamy mnóstwo energii, a uśmiech nie schodzi nam z twarzy. Doskonale znasz ten stan? Ja również:) Wydaje się, że nie ma w tym nic złego, a mimo to psycholodzy biją na alarm, gdyż podobnie jak w przypadku innych używek, tutaj również dochodzi do zmian w naszej psychice. Problem pojawia się bowiem, gdy nie jesteśmy w stanie odmówić sobie ćwiczeń, a każdy dzień bez treningu uważamy za stracony. W życiu osoby uzależnionej od ćwiczeń sport stoi na pierwszym miejscu, a zaniedbanie aktywności budzi rozżalenie i poczucie winy. Nic nie staje na przeszkodzie do odbycia treningu: choroba, kontuzja czy brak sił. Takie podejście może prowadzić do kontuzji, braku energii, a także przetrenowania, a w efekcie osłabienia wyników i efektów.
 Niestety muszę przyznać, że przez pewien okres obserwowałam u siebie takie objawy. A każdy kto przeszkodził mi w treningu dosyć boleśnie odczuwał skutki swojego postępowania;) Teraz jednak podchodzę do tego z większą rezerwą, mimo, iż sport jest dla mnie szalenie ważny jestem w stanie zrezygnować z treningu na rzecz spotkań z przyjaciółmi, rodziną czy innych obowiązków.
Można więc uznać, że w sferze psychicznej wszystko mam pod kontrolą:) Kilka dni temu rozpoczęłam nową pracę, która ma charakter biurowy. Pierwszy dzień był dla mnie wyjątkowo ciężki, gdyż mój organizm nie jest przyzwyczajony do wielogodzinnego siedzenia, skutkiem tego był potworny ból kręgosłupa. Muszę nadmienić, że kilka lat temu miałam drobny wypadek, na skutek którego nie mogę doprowadzić do nadmiernego obciążenia kręgosłupa. Po powrocie do domu zastanawiałam się nawet nad rezygnacją z pracy ze względów zdrowotnych, ból był bowiem nie do wytrzymania. Położyłam się i licząc na to, że przez wyjściem do drugiej pracy (fitness) troszkę mi przejdzie, wytrzymałam w tej pozycji 5, może 10 minut i postanowiłam, że się nie poddam. Wyciągnęłam piłkę, roller pilatesowy i taśmę thera band  i zabrałam się za ćwiczenia, rozpoczęłam od rozluźnienia pleców na rollerze, potem piłka, na końcu taśma. Wystarczyło zaledwie pół godziny aby skutki całodziennego siedzenia bezpowrotnie minęły, ból minął a ja czułam w sobie mnóstwo energii do poprowadzenia zajęć.
Dwa dni później doszłam do wniosku, że moje uzależnienie od ćwiczeń nie wynika ze sfery psychicznej, ale fizycznej. Moje ciało tak bardzo przyzwyczaiło się do ćwiczeń, że w przypadku ich braku samo się ich domaga. A wy jesteście uzależnieni od ćwiczeń?:)